Generalnie lęk jest nam niezwykle potrzebny – ma funkcje mobilizujące. Jeśli jest adekwatny do sytuacji, to nie wymaga żadnych interwencji psychologicznych. Jest jednak taki rodzaj lęku, który utrudnia realizację codziennego funkcjonowania – wówczas warto skonsultować się ze specjalistą.
Jakie oznaki powinny zaniepokoić?
Według amerykańskiego psychologa dr Marka Traversa są trzy oznaki, które wskazują, że warto skonsultować się ze specjalistą.
1. Odczuwanie niepokoju nie znika wraz z końcem dnia.
Badania pokazują, że u osób, które dobrze radzą sobie z odczuwanym lękiem, zanika on wieczorem. Z kolei osoby mające silną skłonność do zamartwiania się i reagowania lękiem odczuwają silnie te emocje również wieczorem. W badaniu obserwowano 136 osób dorosłych przez tydzień. U osób ze skłonnościami do nadmiernego zamartwiania się, zauważono, że lęk nie spada wraz z nadchodzącym zakończeniem dnia (Cox i in., 2022).
2. Niepokój przenika do snów.
Kolejne współczesne badanie śledziło sny osób cierpiących na zaburzenia lękowe. Okazało się, że jest szereg tematów, które powtarzają się w tej grupie osób. Są to między innymi sny o następującej tematyce:
– Bycie ściganym,
– Bycie atakowanym, odpieranie ataków,
– Zamarznięcie,
– Kłótnie werbalne i inne agresywne interakcje,
– Lęk i strach przed agresywnymi działaniami innych osób,
– Lęk przed upadkiem,
– Bycie wykluczonym i wykluczonym w sytuacjach społecznych,
– Śmierć bliskich,
– Wypadki samochodowe lub lotnicze,
– Niepowodzenia.
Innymi słowy – lęk odczuwany w ciągu dnia przenosi się również do strefy snu. Dodatkowo zauważono cechy charakterystyczne tych snów: częściej niż u osób bez zaburzeń lękowych pojawiali
się w snach byli partnerzy, sny były szybkie (akcja w snach rozgrywała się dynamicznie) i charakteryzowały się wysoką intensywnością emocjonalną (Tousignant i in., 2022).
3. Twój niepokój martwi Twojego partnera.
Kolejne badania, w których wzięły udział 33 pary, w których jedna osoba cierpiała na zaburzenia lękowe, pokazały, że w dniach, w których lęk się nasilał powodował, że druga połówka zgłaszała zaniepokojenie o związek. W większości przypadków to właśnie partner wspierał w złagodzeniu objawów. Zauważono, że otrzymane wsparcie miało wyciszający skutek, ale jeśli wspierający zwykle partner reagował złością lub irytacją, powodowało to pogorszenie się sytuacji tworząc negatywną i niepokojącą pętlę zwiększonego niepokoju i wrogości. Kolejnym wnioskiem jest, że jeśli partner osoby cierpiącej na zaburzenia lękowe stosuje techniki unikowe, wpływa to negatywnie na jakość związku. Autorzy zauważyli, że jeśli jest to często stosowana strategia (unikanie), warto skorzystać z porady eksperta (Zaider i in., 2010).
Jeśli czujesz, że Twój bądź Twojego partnera lęk przestał pełnić swoje funkcje, warto skonsultować się ze specjalistą.
Autor: mgr Anna Walter, Psycholog